O niedziałających wodotryskach przy ul. Marcinkowskiego piszemy od czasu, kiedy je uroczyście uruchomiono, czyli od czerwca 2014 roku. Nadzieję na ich normalne działanie straciliśmy jeszcze przed stanem epidemii, ale interweniować w sprawie postanowił radny Jarosław Wenderlich. Bez wiary w powodzenie, trzymamy kciuki!

5 czerwca 2014 roku przy śluzie workowej przy ul. Marcinkowskiego odbyła się konferencja prasowa, poświęcona zakończeniu I etapu rewitalizacji bulwarów i nabrzeży Brdy. W ramach prac między mostami kolejowymi przy ul. Unii Lubelskiej a mostami Solidarności oprócz modernizacji nabrzeży wyeksponowano śluzę workową (ul. Marcinkowskiego), w obrębie której oddane zostały siłownia, plac zabaw dla dzieci i fontanny typu "mokry chodnik". Podczas festynu przemawiali wiceprezydent Grażyna Ciemniak i wicemarszałek Edward Hartwich, odbyły się występy artystyczne, a dzieciom najwięcej uciechy sprawiały zabawy przy wodotryskach.

Miesiąc później wodotryski już nie działały. Wtedy rzecznik prezydenta Bydgoszczy Marta Stachowiak poinformowała nas, że "przerwy technologiczne w działaniu fontann spowodowane były koniecznością m.in.  czyszczenia filtrów i awarii uległa jedna z pomp zainstalowanych w zbiorniku buforowym.

Minął rok. Wodotryski przy ul. Marcinkowskiego nadal nie działały. Tym razem okazało się, że fontanny typu "mokry chodnik" zostały uszkodzone w czasie nawalnego deszczu w ubiegłym roku. Zalana została tak zwana sucha komora z automatyką. W 2015 roku po deszczu tam, gdzie miały działać wodotryski, tworzyło się bajoro. Jednak na koniec lata, w ostatnich dniach sierpnia 2015 udało się uruchomić wodotryski. Naprawa kosztowała 66 tys. zł.

W 2016 roku straciliśmy nadzieję, że latem wodotryski będą działać. I tak było.

W kolejnych latach zaobserwowaliśmy, że nie jest prawdą, że wodotryski w ogóle nie tryskają. Przestawały tryskać, kiedy robiło się gorąco, a przed rozpoczęciem i po zakończeniu sezonu letniego przez krótki czas działały.

W 2018 roku coś drgnęło w działaniu wodotrysków, bo na początku lata część z nich działała, ale część wysiadła. Zamiast wody z otworów wydobywało się bulgotanie.

"Działanie" fontann typu "mokry chodnik" przy Marcinkowskiego opisywaliśmy m.in. w tych artykułach:

W czasie stanu epidemii, nie sprawdzaliśmy działania fontann i wodotrysków. Dostrzegliśmy jednak, że największa bydgoska fontanna Potop na początku była wyłączona, ale potem zmieniła się strategia walki z koronawirusem i w drugiej części lata 2020 działała.

Czy działanie wodotrysków na Marcinkowskiego w 2021 zmieniło się?

Przyznajemy się, że nasza nadzieja na poprawę zgasła. Wiary jednak nie stracił radny Jarosław Wenderlich, który 10 lipca złożył w tej sprawie do prezydenta miasta interpelację. Napisał nawet trochę na wyrost, że "w latach ubiegłych wielu mieszkańców, bardzo chętnie korzystało z możliwości schłodzenia się właśnie przy tak zwanym mokrym chodniku przy ulicy Marcinkowskiego. Jednak w związku z tym, że w tym roku nie działają, radny Wenderlich zadał pytanie: Czy w tym sezonie letnim realne jest otwarcie wodotrysków? Jeśli tak, to kiedy można się takowego spodziewać?

Dokładnej odpowiedzi udzielił zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz.

"Fontanna przy ul. Karola Marcinkowskiego - tzw. "mokry chodnik", została uruchomiona 1 maja br. (...) Niestety, po krótkim czasie przestała działać. Podejmowane przez wykonawcę próby zlokalizowania powstałej usterki nie pozwoliły na przywrócenie fontanny do sprawności do tej pory. Wydział Gospodarki Komunalnej jest w stałym kontakcie z wykonawcą" - poinformował radnego 23 lipca wiceprezydent Kozłowicz.

Minęły trzy tygodnie i postanowiliśmy sprawdzić, czy kontakt Wydziału Gospodarki Komunalnej z wykonawcą przyniósł oczekiwane przez radnego Wenderlicha efekty. Najlepszą odpowiedzią są załączone zdjęcia.

Sądzimy jednak, że wzorem lat ubiegłych jest szansa, że wodotryski znowu zaczną działać. Meteorolodzy prognozują, że od jutra nadciągnie ochłodzenie i tego lata upały już nie nadciągną. Z tego powodu mamy nadzieję, popartą naszym doświadczeniem, że jeszcze przed końcem sezonu wodotryski znowu mogą trysnąć.