Kategoria: Sport
Tylko w pierwszej kwarcie mieli problemy z KK Świecie koszykarze Astorii. Goście, którzy liczyli na sprawienie w Bydgoszczy niespodzianki stawiali zacięty opór, ale już w drugich 10 minutach przekonali się o sile pierwszej piątki ekipy Jarosława Zawadki. "Asta" wygrywa drugą odsłonę 19:9 i pozbawia KK marzeń o sprawieniu niespodzianki.
Koszykarki Artego nieoczekiwanie dużą różnicą punktów przegrały spotkanie z ŁKS-em Siemens AGD. Podopieczne Adama Ziemińskiego nie potrafiły poradzić sobie za znakomitą dyspozycją łodzianek, które pokonały na własnym parkiecie przyjezdne 88:64. Musi martwić fakt, że bydgoszczanki kolejny mecz zagrały bez wyrazu i koncepcji gry. Już za tydzień na Glinkach ważny pojedynek z MUKS Poznań. Tylko zwycięstwo przedłuży ekipie znad Brdy szansę awansu do fazy play-off.
W środę w I rundzie Pucharu Polski koszykarze Astorii ulegli minimalnie 75:79 ekipie Siden Toruń. W sobotni wieczór bydgoszczanie już w ramach II ligi podejmować będą zespół KK Świecie, który wyeliminował z Pucharu Polski Spójnię Stargard Szczeciński. Zapowiadają się więc w kolejnych koszykarskich derbach duże sportowe emocje.
Okazałe zwycięstwo odniosły zawodniczki KKP MAX-Sprint Bydgoszcz w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski. Bydgoszczanki pokonały w późne środowe popołudnie Pogoń Women Szczecin 4:0 (2:0). Bramki zdobywały: Natalia Makowska (dwie), Natalia Sieradzka i 16-letnia Ilona Raczkowska, dla której było to pierwsze trafienie w barwach pierwszego zespołu KKP MAX-Sprint.
Przegrana 7 punktami trzecia kwarta zdecydowała o wyeliminowaniu koszykarzy Astorii z Pucharu Polski przez PC Siden Toruń. Derbowe spotkanie swoją zaciętością na pewno mogło się podobać licznie zgromadzonym kibicom, ale należy podkreślić, że trenerzy obu zespołów potraktowali środowe zawody przede wszystkim jako poligon doświadczalny przed kolejnymi meczami ligowymi. Zwłaszcza ekipa z Torunia desygnowała do gry zawodników rezerwowych, chcąc oszczędzić podstawowych koszykarzy.
Z czterema najlepszymi ekipami w Polsce musiały zmierzyć się na początku rozgrywek koszykarki Artego. Nic dziwnego, że bydgoszczanki mają na swoim koncie zaledwie dwa zwycięstwa po meczach z Widzewem i Ineą Poznań. Mocni rywale obnażyli także słabe punkty zespołu z Bydgoszczy. Dlatego do Łodzi podopieczne Adama Ziemińskiego na pojedynek z ŁKS-em udadzą się z nową rozgrywającą Okeishą Howard.
- Na pewno czeka nas trudny mecz z Termalicą, bo to jeden z kandydatów do awansu. Mają potężny budżet. Na pewno będą chcieli tu przyjechać po komplet punktów. Chcę jednak zaznaczyć, że w Bydgoszczy jeszcze nikt nie zwyciężył i będziemy dążyć do tego, aby tak było dalej - powiedział Rafał Leśniewski, strzelec jedynej bramki dla Zawiszy w meczu z Sandecją Nowy Sącz.
Spotkaniem z Wisłą Can-Pack Kraków, Artego Bydgoszcz zakończyło serię spotkań z najtrudniejszymi rywalkami. CCC Polkowice, AZS PWSZ Gorzów, Lotos Gdynia i na końcu Wisła Kraków. Przy tak wyjątkowo niekorzystnym kalendarzu nic dziwnego, że bilans zespołu wynosi na półmetku pierwszej rundy 2-5. Dopiero teraz pbydgoszczanki spotkaniami ze średniej klasy ekipami rozpoczną walkę o miejsce w play-off.
Amerykańska rozgrywająca wzmocni szeregi Artego Bydgoszcz. Okeisha Howard ma 30 lat i 165 cm wzrostu i jest odpowiedzią bydgoskich działaczy na nie najlepszą grę na rozegraniu.
Po pięciu spotkaniach bez wygranej piłkarze bydgoskiego Zawiszy odnieśli cenne, wyjazdowe zwycięstwo nad Sandecją Nowy Sącz. Cieszy nie tylko wynik osiągnięty na boisku rywala, ale również styl gry zespołu, który przypominał wysoki poziom, jaki drużyna prezentowała na początku sezonu. Komplet punktów zdobyty w Małopolsce pozwolił także zachować w tabeli drugą, premiowaną awansem lokatę do T-Mobile Ekstraklasy.
3 października w siedzibie PZKosz zostały wylosowane pary I rundy o Puchar Polskiego Związku Koszykówki. Dla koszykarzy Astorii los nie był zbyt łaskawy, ponieważ w środowy wieczór przyjdzie im się zmierzyć z występującym w I lidze Polskim Cukrem Siden Toruń. Jednak kibice basketu zacierają ręce, bo każde derby pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem niosą za sobą ogromne emocje.
Wisła Kraków bez problemów pokonała 74:59 koszykarki bydgoskiego Artego. Zwycięstwo zespołu z grodu Kraka jest tym cenniejsze, że zostało odniesione bez czterech podstawowych zawodniczek. Nic dziwnego, że podczas pomeczowej konferencji prasowej szczególnie zadowolony był trener wiślaczek, Jose Hernandez.
Niskie temperatury nie przeszkadzają futbolistkom KKP MAX-Sprint w rozgrywaniu kolejnych spotkań piłkarskich. W środę na sztucznej nawierzchni bydgoskiego Chemika (ul. Glinki 79) podejmować będą w ramach 1/8 finału Pucharu Polski Pogoń Women Szczecin. Z kolei 20 listopada działacze bydgoskiego klubu, po raz drugi z rzędu, organizują turniej eliminacyjny mistrzostw Polski do lat 19.
Nie mieli żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa w Gorzowie Wielkopolskim koszykarze Astorii Bydgoszcz. Zwyciężyli pewnie 109:85 Gorzowski Klub Koszykówki, dzięki czemu zajęli pozycję wicelidera tabeli, mając na koncie zaledwie jedną porażkę z Open Florentyną Pleszew. W Lubuskiem "Astę" do zwycięstwa poprowadzili Dorian Szyttenholm i Sebastian Laydych. Liderzy bydgoskiego zespołu zdobyli w sumie 47 pkt., doprowadzając niekiedy gorzowian do rozpaczy.
Wisła Can-Pack Kraków przyjechała do Bydgoszczy po siódme zwycięstwo z rzędu w Ford Germaz Ekstraklasie. Swój cel pewnie zrealizowała, pomimo osłabienia brakiem Eweliny Kobryn, Magdaleny Leciejewskiej, Anke De Mondt i Erin Philips. Wynik 74:59 dla krakowianek odzwierciedla to, co działo się na parkiecie. Mimo porażki należy pochwalić zawodniczki Artego, które walczyły ambitnie o jak najlepszy rezultat.
Dominik Ostrowski przed spotkaniem z GKS-em Dopiewo zapowiadał, że piłkarze Chemika ProNatury w dwóch ostatnich meczach przed przerwą w rozgrywkach zdobędą komplet punktów. Niestety, młody golkiper nie dotrzymał słowa. Bydgoski zespół po bezbarwnej grze uległ 0:2 ekipie z Wielkopolski i w ligowej tabeli spadł na przedostatnie miejsce.
Bez Pawła Zawistowskiego, Wahana Geworgiana, Patryka Klofika i Patryka Cupera piłkarze Zawiszy Bydgoszcz przystąpili do meczu wyjazdowego z Sandecją Nowy Sącz. Personalne straty nie miały wpływu na grę „wojskowych” w stolicy Beskidu Sądeckiego. Po bardzo dobrej grze, podopieczni Janusza Kubota zwyciężyli 1:0, a bohaterem meczu był Rafał Leśniewski. Grający dotychczas w rezerwach napastnik wykorzystał swoją szansę i w 81. minucie strzelił zwycięskiego gola.
Kolejne ligowe spotkanie rozegrają koszykarze Astorii. Bydgoszczanie są faworytem wyjazdowego meczu z GKK Gorzów Wielkopolski i mają szansę kolejnym zwycięstwem na wzbogacenie swojego dorobku punktowego.
Wisła Can-Pack Kraków, główny kandydat do tytułu mistrza Polski będzie gościem koszykarek Artego Bydgoszcz. Zdecydowanym faworytem pojedynku są wiślaczki, pomimo braku kontuzjowanej Eweliny Kobryn, która na ligowe parkiety wróci za dwa tygodnie. W niedzielnym spotkaniu Adam Ziemiński, trener bydgoszczanek będzie miał w boju okazję sprawdzić czy rośnie forma jego zawodniczek.
W dniu 27 października odbyło się w bydgoskiej Astorii zebranie wyborczo-sprawozdawcze członków klubu. Z powodu wygaśnięcia 4-letniej kadencji odbyły się wybory nowego Zarządu i Komisji Rewizyjnej.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle idzie jak burza w PlusLidze. Siatkarze Krzysztofa Stelmacha kolejne siódme zwycięstwo odnieśli w Bydgoszczy. Pokonali w Łuczniczce 3:1 bydgoską Delectę, która tym samym odniosła trzecią porażkę z rzędu. Pojedynek obu drużyn stał na bardzo wysokim poziomie i dostarczył kibicom ogromnych emocji. Poza przegranym drugim setem, w każdej partii goście musieli się sporo natrudzić, by ograć podopiecznych Piotra Makowskiego. Niestety, decydujące piłki padały łupem bardziej doświadczonych kędzierzynian.
Dwa niezwykle ważne spotkania czekają piłkarzy Chemika Bydgoszcz w rozgrywkach III ligi. Walczący o utrzymanie w lidze zespół z Glinek w pierwszym meczu podejmować będzie GKS Dopiewo, a w następnym tygodniu Cuiavię Inowrocław. Szczególne znaczenie dla układu tabeli ma pojedynek z GKS-em. Bydgoszczanie wygrywając z zespołem z Wielkopolski, który ma tylko dwa punkty więcej, mają szansę na opuszczenie strefy spadkowej.
Od 450 minut bydgoski Zawisza pozostaje bez zwycięstwa w I lidze. W pięciu ostatnich spotkaniach podopieczni Janusza Kubota zdobyli ledwie 3 punkty, strzelając tylko 4 bramki. Skutkiem zadyszki była utrata fotelu lidera po pierwszej fazie rozgrywek na rzecz Pogoni Szczecin. W sobotę otwiera się przed „niebiesko-czarnymi” okazja do odzyskania prowadzenia. W pierwszej kolejce rundy rewanżowej zmierzą się w meczu wyjazdowym z Sandecją Nowy Sącz.
Mikołaj Curyło podpisał dzisiaj trzyletni zawodowy kontrakt z Polonią Bydgoszcz. Curyło z Szymonem Woźniakiem będą stanowić w sezonie 2012 o sile młodzieżowej części naszego zespołu. Curyło, który w ubiegłym roku zanotował dużą zwyżkę formy, zapowiada, że w przyszłym sezonie chce być jeszcze lepszy.
Krocząca od zwycięstwa do zwycięstwa ZAKSA Kędzierzyn-Koźle będzie w środę rywalem siatkarzy Delecty. Kędzierzanie to zdecydowany lider PlusLigi, który w sześciu wcześniejszych spotkaniach stracił zaledwie pięć setów. Zwycięską passę powiększają dwie wygrane w Lidze Mistrzów. Podopieczni Piotra Makowskiego wydają się być na straconej pozycji, ale w tym sezonie udowodnili wielokrotnie, że są dobrze przygotowani do rozgrywek.
Liczba artykułów w kategorii 3323